Gavi usiadł przed dziennikarzami i wypalił o Flicku. Niezwykłe słowa piłkarza Barcelony

Gavi jesienią wrócił do gry po ciężkiej kontuzji kolana. Choć nie zawsze gra w podstawowym składzie, to jest istotnym elementem w układance Flicka.

Co istotne, młody pomocnik nie narzeka na to, że część meczów rozpoczyna wśród rezerwowych. Wręcz przeciwnie: ma o swoim trenerze jak najlepsze zdanie.

- Hansi i ja jesteśmy bardzo blisko. Dobrze się rozumiemy. Trener zdaje sobie sprawę, że wracam po bardzo poważnej kontuzji. Ma do mnie zaufanie. Jestem szczęśliwy, że mam takiego trenera. Jest spektakularny - przyznał Gavi.

- Flick pomaga mi pod względem piłkarskim, ale też ludzkim. Od małego zawsze byłem podstawowym piłkarzem w swoich drużynach. Musiałem zrozumieć, że nie zawsze może tak być - dodał.

Rywalizacja o miejsce w składzie Barcelony jest bardzo duża. Gavi przyznaje, że może drużynie dać sporo w różnych rolach.

- Uważam, że mogę grać na każdej pozycji w pomocy. Trener widzi mnie jako ofensywnego pomocnika, ale mogę też być "szóstką" - przyznał Hiszpan.