Gavi nie chciał wejść z ławki w meczu z Valencią. Flick jest zachwycony jego gestem
Gavi nie zagrał ani minuty w meczu Barcelony z Valencią (7:1). 20-latek odmówił wejścia na boisko z ławki rezerwowych, bo... wolał, żeby zagrał jego kolega z drużyny.
Flick przed meczem z Valencią zdecydował się na kilka zmian w jedenastce. Na ławce rezerwowych zasiadł nie tylko Robert Lewandowski, ale choćby Gavi. 20-latek ostatnio regularnie grał w podstawowym składzie Barcelony.
Polak ostatecznie pojawił się na boisku i strzelił nawet gola. Zagrać miał też Gavi, ale... nie chciał. Młody pomocnik wolał, żeby szansę dostał inny gracz.
Flick, który ujawnił zachowanie swojego piłkarza, nie miał do niego pretensji. Wręcz przeciwnie - chwalił za zespołową postawę.
- Sytuacja, która zrobiła na mnie największe wrażenie, miała miejsce podczas rozmowy z Gavim, którego chciałem wprowadzić na ostatni kwadrans. Powiedział: "Nie, niech zagra Pablo Torre" - zdradził Flick.
- To niesamowite, świetne. Widać, jak zawodnicy są ze sobą związani. Coś fantastycznego. Uwielbiam Gaviego za jego postawę i zachowanie w tym momencie - dodał Niemiec.
Torre w tym sezonie gra niewiele - zaliczył dwanaście występów we wszystkich rozgrywkach. Gdy już wchodzi na boisko, to jest konkretny. Ma na koncie cztery gole i trzy asysty.