Gattuso i Bakero chcieli pracować w Niecieczy. Klub wybrał Fornalika

Waldemar Fornalik jest blisko objęcia Bruk-Betu Nieciecza. Były selekcjoner reprezentacji Polski ma podpisać kontrakt w najbliższych dniach.
Fornalik jest bez pracy od kilku tygodni. Po sezonie zasadniczym rozstał się z Ruchem Chorzów. Drużynę, która właśnie spadła z Ekstraklasy, pozostawił na bezpiecznym miejscu w tabeli.
Gdy tylko Fornalik znalazł się na bezrobociu, w mediach zaczęły się pojawiać informacje, że w kolejnych rozgrywkach poprowadzi Bruk-Bet. Według "Super Expressu" 54-letni szkoleniowiec przyjął propozycję i od kilku tygodni kompletował swój sztab szkoleniowy. Pracę w nowym klubie ma rozpocząć niedługo po zakończeniu obecnych rozgrywek
Fornalik zastąpi Marcina Węglewskiego, który wiosną przejął drużynę z Niecieczy po Czesławie Michniewiczu. Młody trener wprowadził drużynę do grupy mistrzowskiej, ale zawdzięcza to głównie wynikom osiąganym przez poprzednika. Sam w dziesięciu meczach zdobył zaledwie siedem punktów.
Co ciekawe, do Niecieczy trafiły aplikacje zagranicznych trenerów. Zainteresowanie pracą w Bruk-Becie wyrazili Gennaro Gattuso i Jose Mari Bakero. Agenci obu szkoleniowców rozesłali swoje oferty także do innych klubów z Ekstraklasy. Włoch chciał być trenerem Jagiellonii, o Bakero media pisały w kontekście Sandecji Nowy Sącz. Prezes beniaminka dementował jednak te informacje.