Gary Neville wybrał najlepszą XI minionego roku. Anglik pominął Roberta Lewandowskiego

Napastnik Bayernu Monachium zakończył rok 2021 z dorobkiem 69 trafień. Żaden inny piłkarz nie mógł się pochwalić takim dorobkiem.

Tylko tym sezonie "Lewy" strzelił aż 34 gole w 27 występach. Snajper mistrzów Niemiec pędzi po kolejnego Złotego Buta.

To jednak nie przekonało byłego zawodnika Manchesteru United. Neville nie ukrywa, że lepiej mu się ogląda grę Erlinga Haalanda.

- Nie można nie lubić Roberta Lewandowskiego. Ale kiedy grałem przeciwko niemu nie zrobił wiele dla Polski. Wtedy sobie myślałem: "Czy ten gość naprawdę jest tak dobry, jak najlepsi napastnicy, choćby Luis Suarez?" - stwierdził Neville, ekspert stacji "Sky Sports".

- Erling Haaland jest wszystkim, co chcę widzieć u środkowego napastnika. Oczywiście, Lewandowski jest może bardziej inteligentny, to też fantastyczny napastnik - dodał Anglik.

Neville w swojej drużynie postawił na Haalanda, Mohameda Salaha i Kyliana Mbappe. W jego składzie znaleźli się także Gianluigi Donnarumma, Joao Cancelo, Leonardo Bonucci, Giorgio Chiellini, Leonardo Spinazzola, Joshua Kimmich, Jorginho i Marco Verratti.