Premier League. Gary Neville ostrzega władze Manchesteru United. "To mogłoby wywołać bunt"

Ole Gunnar Solskjaer jest tymczasowym menedżerem Manchesteru United, który ma prowadzić do końca tego sezonu. Gary Neville, były znakomity przed laty obrońca, powiedział, że nie sądzi, aby klub z Old Trafford zatrudnił latem kogoś innego niż Norwega.
Solskjaer w grudniu zastąpił zwolnionego Jose Mourinho. Od tamtej pory Manchester United znacznie poprawił swoją grę i zaczął osiągać bardzo dobre wyniki - w 14 meczach pod jego wodzą zespół wygrał 11 spotkań, dwa zremisował i tylko jedno przegrał
Już od kilku tygodni spekuluje się, że zostanie on zatrudniony na stałe, choć jego kontrkandydatem jest Mauricio Pochettino z Tottenhamu Hotspur.
- Nie sądzę, aby dali tę pracę komuś innemu. To mogłoby wywołać bunt - powiedział Neville cytowany przez serwis goal.com.
- Kibice śpiewają mu piosenkę. Uważam, że jest bardzo bliski pracy na stałe w roli menedżera. Nie sądzę, aby klub się z tego wycofał - dodał.
Drużyna z Old Trafford zajmuje piąte miejsce w tabeli Premier League ze stratą jednego punktu do czwartego Arsenalu.
"Czerwone Diabły" grają także w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu przegrali u siebie z Paris Saint-Germain 0:2. Rywalizują ponadto w ćwierćfinale Pucharu Anglii, w którym zmierzą się z Wolverhampton Wanderers.