Gary Neville ma ekstremalny pomysł na dokończenie sezonu Premier League. "Piłkarze mogą grać codziennie"

Pierwotnie władze angielskiego futbolu zakładały, że zawieszenie rozgrywek potrwa do 4 kwietnia. Pogarszająca się sytuacja epidemiczna w kraju spowodowała jednak zmianę decyzji. Piłkarze na boiska wrócą nie wcześniej niż 1 maja.

- Następny sezon nie może ruszyć bez zakończenia obecnego. Najważniejsze, że działacze są w stanie podejmować jakiekolwiek decyzje. Przedłużając zawieszenie rozgrywek do końca kwietnia kupili sobie czas - uważa Neville.

Ligowy sezon w Europie ma się zakończyć przed 27 czerwca - na ten dzień przełożono finał Ligi Mistrzów. Oznacza to, że angielskie kluby będą miały mniej niż dwa miesiące na rozegranie dziewięciu kolejek Premier League. Kalendarz będzie bardzo zagęszczony, bo w musi się w nim znaleźć miejsce jeszcze na mecze w Pucharze Anglii, europejskich pucharach, czy zaplanowane na czerwiec towarzyskie spotkania reprezentacji.

Zdaniem Neville'a natłok gier nie będzie problemem. Sam dopuszcza do myśli nawet ekstremalne rozwiązanie.

- W ogóle nie martwię się o kalendarz. Jeśli piłkarze będą musieli grać codziennie przez dziewięć dni, to to zrobić. To byłby spektakularny festiwal futbolu, który mógłby przynieść ludziom trochę radości - uważa Neville.