Gary Lineker zdradził motywacyjny sekret Raheema Sterlinga. "Chciał być pewny, że to się nie powtórzy"

Gary Lineker zdradził sposób, w jaki Raheem Sterling motywował się przed meczem Manchesteru City z Realem Madryt. Anglik nakręcał się oglądając niepowodzenie swojego zespołu z ubiegłego sezonu.
Manchester City awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów po rywalizacji z Realem Madryt. Kropkę nad "i" postawił wygrywając u siebie 2:1. Jednego z goli strzelił właśnie Sterling.
Anglik do spotkania przygotowywał się oglądając zeszłoroczny mecz swojej drużyny z Tottenhamu w ćwierćfinale LM. Manchester City wygrał u siebie 4:3, ale pożegnał się z rozgrywkami z powodu wyjazdowej porażki 0:1.
- Sterling skontaktował się z BT Sport, żeby poprosić o nagranie. Nie tylko po to, żeby zobaczyć swój występ, ale też poczuć gorycz tamtej porażki. Chciał być pewny, że taki mecz już się nie powtórzy - zdradził Lineker.
Sam piłkarz był zadowolony z gry swojego zespołu przeciwko Realowi.
- Pokazaliśmy energię i pasję. Musimy ciężko pracować, a wtedy wyniki na pewno przyjdą - stwierdził Sterling.
- Wiemy, jak dobrą drużyną jest Real. Różnica polegała na tym, kto przebiegł więcej kilometrów. Taki był nasz plan - chcieliśmy być agresywni. Dzięki temu strzeliliśmy dwa gole - dodał piłkarz Manchesteru City.
Angielski klub zna już rywala w ćwierćfinale rozgrywek. W następną sobotę w Lizbonie zagra z Olympique Lyon.