Gareth Bale z pierwszym golem po powrocie do Tottenhamu! Londyńczycy wiceliderami Premier League [WIDEO]

Piłkarze Tottenhamu z pewnością chcieli się zrehabilitować za niespodziewaną porażkę z Royalem Antwerpia w Lidze Europy. Spotkanie z Brighton wcale nie było jednak dla nich tak łatwe, jak mogłoby się wydawać.

W dwunastej minucie londyńczycy wyszli na prowadzenie. Arbiter uznał, że Harry Kane był faulowany na linii pola karnego. Sam poszkodowany podszedł do piłki i nie pomylił się z jedenastu metrów.

W pierwszej połowie nie brakowało kontrowersji - w "szesnastce" przewrócił się później także Leonardo Trossard, ale tym razem arbiter nie zagwizdał. Jednobramkowe prowadzenie gospodarzy utrzymało się do przerwy.

Brighton zdołało wyrównać w 56. minucie, gdy składną akcję zespołu wykończył Tariq Lamptey. Tutaj także długo trwała analiza VAR, bo sędziowie sprawdzali, czy wcześniej nie doszło do faulu innego z graczy gości.

Bramkę uznano, a w 70. minucie na boisku pojawił się Gareth Bale. Walijczyk już trzy minuty później wpisał się na listę strzelców - było to jego pierwsze trafienie w tym sezonie.

Decydującą akcję przeprowadzili dwaj gracze z przeszłością w Realu Madryt, do Bale'a dogrywał bowiem Sergio Reguilon. Hiszpanowi na lewe skrzydło znakomicie podał z kolei Toby Alderweireld.

Rezultat 2:1 utrzymał się do końca spotkania. Podopieczni Jose Mourinho dzięki wygranej awansowali na drugie miejsce w tabeli. Z czternastoma punktami na koncie tracą dwa "oczka" do prowadzącego Liverpoolu.