"Futbol jest niszczony przez takie decyzje!". Koeman grzmi po meczu z Anglią
Reprezentacja Holandii w środowy wieczór pożegnała się z EURO 2024, przegrywając 1:2 z reprezentacją Anglii. Ronald Koeman po końcowym gwizdku miał ogromne pretensje do arbitra.
"Pomarańczowi" w Dortmundzie jako pierwsi wyszli na prowadzenie po ładnym strzale Xaviego Simonsa. Jeszcze w pierwszej połowie do wyrównania z rzutu karnego doprowadził Harry Kane.
Po analizie VAR uznano, że angielski napastnik był faulowany przez Denzela Dumfriesa. Reprezentantom Holandii trudno było się z tym pogodzić.
Po końcowym gwizdku w język nie gryzł się Ronald Koeman. Holenderski selekcjoner bardzo dosadnie wypowiedział się na temat decyzji Felixa Zwayera.
- To nie jest rzut karny. Jego cała uwaga była skupiona na zablokowaniu strzału. Harry Kane strzelił, a ich stopy się zderzyły - ocenił Koeman.
- Futbol jest niszczony przez tego typu decyzje VAR-u - grzmiał holenderski selekcjoner. Nie zamierzał przy tym krytykować swoich podopiecznych.
- Nie możemy winić siebie za tę porażkę. Jestem dumny z całej grupy - podkreślił Koeman w rozmowie z mediami, oceniając zawodników.