Fredrik Ljungberg odchodzi z Arsenalu FC. Szwed chce rozpocząć karierę pierwszego trenera

Fredrik Ljungberg przez dziewięć lat reprezentował barwy Arsenalu na boisku. Gdy zakończył piłkarską karierę, wrócił do ekipy "Kanonierów". Tym razem w innej roli.

Zaczął od pracy w akademii, szkoląc młodych adeptów futbolu. Później powierzono mu drużynę U-23, aż w końcu włączono do sztabu pierwszego zespołu.

Gdy zwolniono Unaia Emery'ego, to właśnie Szwed objął posadę tymczasowego szkoleniowca. Zdążył poprowadzić "Kanonierów" w sześciu meczach. Wygrał jeden z nich, trzy zremisował i dwa przegrał.

Później Arsenal zdecydował się na zatrudnienie Mikela Artety. Ljungberg został w jego sztabie, wracając do roli asystenta. Teraz chce pracować na własny rachunek, więc zdecydował się na odejście z Londynu.

- Jestem związany z tym klubem od 1998 roku i bardzo wdzięczny za wszystkie wszystkie możliwości, które dali mi tutaj jako zawodnikowi oraz szkoleniowcowi. Zdecydowałem się jednak na rezygnację z roli asystenta pierwszego trenera, aby nabierać własnego doświadczenia - powiedział Ljungberg.

- Życzę Mikelowi Artecie i całej drużynie wszelkich sukcesów w nadchodzącym sezonie. Dziękuję kibicom za nieustanne wsparcie i to, że zawsze byli przy mnie. Mam nadzieję, że wkrótce się spotkamy - zakończył.