Frederiksen szczerze po wpadce Lecha. Wskazał, czego brakowało drużynie
Lech Poznań został zatrzymany przez Piasta Gliwice. Rozczarowania po spotkaniu nie krył Niels Frederiksen.
Lech nie wykorzystał okazji na odskoczenie rywalom w wyścigu po mistrzostwo Polski. "Kolejorz" zaledwie bezbramkowo zremisował z Piastem. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Taki wynik oznacza, że poznaniacy utrzymali pierwsze miejsce w tabeli, ale niedługo ich przewaga nad Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa może być znacznie mniejsza. Jeśli zespoły te wygrają swoje nadchodzące mecze, to zniwelują ją do kolejno dwóch i trzech punktów.
Nic więc dziwnego, że Niels Frederiksen nie krył rozczarowania wynikiem piątkowego spotkania. Szkoleniowiec Lecha wprost przyznał, że nie był to występ na miarę możliwości jego drużyny.
- Nie przesadzę, jeśli powiem, że to był jeden z naszych najgorszych meczów w tym sezonie. Brakowało jakości, gdy mieliśmy piłkę - ocenił na konferencji prasowej.
W istocie "Kolejorz" zazwyczaj prezentował się znacznie lepiej. Poza potyczką z Piastem punkty stracił tylko w czterech innych spotkaniach - przegrał z Puszczą Niepołomice, Motorem Lublin i Widzewem Łódź oraz zremisował z Rakowem.