Frederiksen jasno po porażce. "Nie wiem, dlaczego tego nie umiemy"
Niels Frederiksen ocenił postawę Lecha po meczu z Rakowem. Trener nie zamierzał gryźć się w język.
W piątkowy wieczór druga z rzędu porażka lidera PKO BP Ekstraklasy stała się faktem. Lech Poznań przegrał z Rakowem Częstochowa 0:1 po trafieniu autorstwa Stratosa Svarnasa.
Niels Frederiksen stwierdził wprost, nad czym musi popracować z graczami "Kolejorza" przed następnymi spotkaniami. Znów odniósł się też do poprzedniej porażki z Lechią Gdańsk.
- Musimy nauczyć się odbijać po straceniu gola. Klasowy zespół powinien to umieć, my musimy popracować nad tym elementem. Nie wiem, dlaczego przegrywając 0:1 nie umiemy już odwrócić wyniku - przekazał podczas pomeczowej konferencji cytowany przez WP SportoweFakty.
- Tydzień temu od 15. minuty graliśmy w dziesiątkę, co miało duże znaczenie, dziś graliśmy za to z bardzo dobrym rywalem. Na pewno nie punktujemy tak, jak powinniśmy, ale pamiętajmy, że niedawno graliśmy z Widzewem i jeszcze wtedy wszystko funkcjonowało na wysokim poziomie - dodał.
W ligowej tabeli zaczyna się robić ciasno. W razie niedzielnej wygranej Jagiellonii Białystok z Motorem Lublin "Duma Podlasia" będzie miała 41 punktów i zrówna się z "Kolejorzem".
W kolejnej kolejce Lech zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Jagiellonia zagra natomiast z Cracovią. Przy odpowiednim układzie wyników PKO BP Ekstraklasa może zyskać nowego lidera.