Frankowski zachwycony Jagiellonią. "Przełomowy moment"

Frankowski zachwycony Jagiellonią. "Przełomowy moment"
Michal Kosc / pressfocus
Jagiellonia Białystok sprawiła niemałą niespodziankę i wygrała w pierwszej kolejce Ligi Konferencji. Zachwycony postawą swojego byłego klubu jest Tomasz Frankowski.
W miniony czwartek Jagiellonia rozpoczęła zmagania w Lidze Konferencji. Pierwszym rywalem "Dumy Podlasia" była FC Kopenhaga. Duńczycy sensacyjnie przegrali 1:2 (1:0).
Dalsza część tekstu pod wideo
Dzięki temu zwycięstwu białostoczanie nie tylko zajmują 11. miejsce w tabeli, ale też poprawili współczynnik Ekstraklasy w rankingu UEFA. Nic więc dziwnego, że wielu ekspertów nie kryło swojego zachwytu.
W gronie tym znalazł się między innymi Tomasz Frankowski. Były reprezentant Polski przyznał, że spotkanie z FC Kopenhagą może stanowić moment przełomowy dla ekipy Adriana Siemieńca.
- Przede wszystkim ogromne gratulacje za konsekwencje i realizację celu, którym było przede wszystkim nie przegranie tego spotkania, a widzieliśmy, że przez większość meczu gra układała się jednak pod dyktando faworyzowanych Duńczyków. (...) Sukcesem byłby tu już remis, a jednak fantastyczny kontratak w ostatniej minucie i duet Pululu-Czurlinow zdołał zapewnić zwycięstwo - przyznał "Franek".
- Wydaje mi się, że tutaj mamy do czynienia z przełomowym momentem. Widzieliśmy bowiem, że dwumecze czy to z Bodo/Glimt czy z Ajaksem były pod dyktando drużyn przeciwnych, a teraz coś zaklikało i miejmy nadzieję, że Jagiellonia potwierdzi to w kolejnych spotkaniach z teoretycznie słabszymi rywalami - dodał w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Kolejnym rywalem Jagiellonii w Lidze Konferencji będzie Petrocub. Spotkanie zaplanowano na 24 października.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk04 Oct · 20:54
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również