Frankowski wróci do Jagiellonii? Jest odpowiedź prosto z klubu

Pertkiewicz rozpoczął pracę w Jagiellonii na początku 2022 roku. Za jego kadencji klub poprawił wyniki finansowe, zdobył mistrzostwo Polski i zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Europy.

Za decyzją Pertkiewicza o odejściu z Jagiellonii stały względy rodzinne. Żadne zabiegi ze strony klubu nie skłoniły go zmiany decyzji.

Jagiellonia nie wyznaczyła jeszcze następcy Pertkiewicza. W mediach do tej roli typowano m.in. Pawła Żelema, byłego prezesa kilku ekstraklasowych klubów, i Tomasza Frankowskiego, byłego gracza m.in. Jagiellonii, a ostatnio europosła. Do tych rewelacji odniósł się Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej białostockiego klubu.

- Nie miewam w zwyczaju, by informować media przedwcześnie o tym, kto będzie na przykład szefem danej spółki, ale w tym przypadku zrobię wyjątek. Zapewniam, że pan Paweł Żelem oraz Tomasz Frankowski nie są rozpatrywani przez radę nadzorczą, jako następcy Wojciecha Pertkiewicza na stanowisku prezesa Jagiellonii Białystok - wyjaśnił Strzałkowski w rozmowie z portalem tvpsport.pl.

Następcę Pertkiewicza mamy poznać w listopadzie. Zdaniem tvpsport.pl jest już faworyt do tego stanowiska.

Jagiellonia najbliższy mecz rozegra w czwartek. Jej rywalem w Lidze Konferencji będzie mołdawski Petrocub.