"Frankowski jest prawym obrońcą". Probierz stanowczo w dyskusji z Mielcarskim

"Frankowski jest prawym obrońcą". Probierz stanowczo w dyskusji z Mielcarskim
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Michał Probierz utrzymuje, że zmiana ustawienia reprezentacji Polski nie jest możliwa ze względu na brak jakościowych skrzydłowych. Selekcjoner jest przy tym zdania, że nawet Przemysław Frankowski nie może być zaliczony do tego grona.
Po meczu z Maltą (2:0) rozgorzała dyskusja na temat taktyki reprezentacji Polski. Grzegorz Mielcarski i Artur Wichniarek opowiedzieli się za tym, aby kadra przeszła na ustawienie ze skrzydłowymi. Z takim podejściem nie zgodził się jednak Michał Probierz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Selekcjoner alergicznie zareagował na sugestie Mielcarskiego, aby spróbować nowego ustawienia. Były kadrowicz zaproponował przesunięcie wyżej Matty'ego Casha lub Przemysława Frankowskiego. Odpowiedź trenera była jednoznaczna.
- Cash jest prawym obrońcą. A Frankowski? Frankowski też jest prawym obrońcą - rzucił.
- Ja się, broń boże, nie będę teraz przekrzykiwał ani opowiadał. Ja jestem odpowiedzialny za ustawienie, dlatego takim ustawieniem gramy. Uważam, że na dzisiaj mamy do tego zawodników - dodał.
W tym sezonie Frankowski wystąpił w 12 meczach jako wahadłowy, a w 14 jako prawy obrońca. W kadrze zaś w defensywie zagrał raz i to za kadencji Fernando Santosa.

Przeczytaj również