Frank Lampard stracił cierpliwość. Nowy bramkarz priorytetem dla Chelsea

Chelsea szuka nowego bramkarza. ESPN twierdzi, że Frank Lampard stracił cierpliwość do Kepy Arrizabalagi.
Hiszpan w tym sezonie zalicza mnóstwo wpadek. Kolejne błędy przytrafiły mu się w niedawnym meczu Chelsea z Liverpoolem (3:5). Po spotkaniu Lampard był na niego wściekły.
Angielski szkoleniowiec wskazuje dwie główne wady Kepy. Są nimi brak pewności siebie i słaba gra przy dośrodkowaniach rywali.
Hiszpan w tym sezonie wystąpił w 33 ligowych meczach Chelsea. Puścił w nich 47 goli. To najgorszy wynik bramkarza "The Blues" odkąd powstała Premier League.
ESPN twierdzi, że Chelsea chce najpierw kupić Kaia Havertza, a później skupić się na sprowadzeniu nowego bramkarza. Niektóre media podawały, że mógłby nim być Dean Henderson (obecnie wypożyczony z Manchesteru United do Sheffield United), ale Lampard wolałby bardziej doświadczonego zawodnika. Kogo? Niektóre ze źródeł wskazują na Jana Oblaka z Atletico Madryt.
Słoweniec jest związany z obecnym klubem do połowy 2023 roku. W jego umowie zapisano klauzulę odejścia - ustalono ją na 110 mln euro. Gdyby ktoś zdecydował się ją aktywować, to 27-latek stałby się najdroższym bramkarzem świata. Obecnie to miano należy do Kepy. Chelsea zapłaciła za niego 80 mln euro.
Wcześniej informowano, że "The Blues" widzieliby u siebie też Marca-Andre ter Stegena, za którego chcieliby wysłać do Barcelony właśnie Kepę. Wątpliwe jednak, by wicemistrzowie Hiszpanii zgodzili się na takie rozwiązanie. Katalończycy chcą bowiem zatrzymać swojego bramkarza na dłużej.