Frank Lampard opowiedział o problemach gwiazd Chelsea po transferze. "Byli zszokowani intensywnością"

Z przyjściem dwóch reprezentantów Niemiec na Stamford Bridge wiązano spore nadzieje. Początkowo obaj spisywali się jednak poniżej oczekiwań, nie mogąc do końca przystosować się do wymagań Premier League.

Frank Lampard przyznał, że intensywność gry w Anglii sprawiała Havertzowi i Wernerowi spore problemy. Były szkoleniowiec "The Blues" opowiedział o wszystkim w rozmowie z Garym Neville'em.

- W przypadku Timo i Kaia pojawiły się wyraźne problemy z adaptacją. Byli zszokowani intensywnością treningu oraz fizycznymi wymaganiami w grze - ujawnił Lampard.

- Prawie każdy piłkarz przechodzi przez taki okres. Werner i Havertz mieli go na samym początku. Ten drugi przechodził również okropny COVID, co bardzo na niego wpłynęło - dodał.

Pod wodzą Thomasa Tuchela reprezentanci Niemiec spisują się już nieco lepiej, chociaż Werner po przyjściu Romelu Lukaku jest głównie rezerwowym. Jak przyznał Lampard, o napastnika walczyło kilka klubów Premier League.

- Timo był dla nas wielkim transferem, ponieważ chciały go Manchester United oraz Liverpool. Wiedzieliśmy, że są trzy albo cztery duże kluby, które próbują podpisać z nim kontrakt. Miałem świadomość, iż muszę spróbować nakłonić go do przyjścia tutaj - zakończył.