Francuzi grillują piłkarza PSG. Wskazali winnego porażki. "Drzwi są otwarte"

Francuzi grillują piłkarza PSG. Wskazali winnego porażki. "Drzwi są otwarte"
Federico Pestellini / pressfocus
Paris Saint-Germain w środę poniosło kolejną porażkę w Lidze Mistrzów. Dziennikarze L'Equipe nie zostawili suchej nitki na jednym z podopiecznych Luisa Enrique.
Sam początek meczu nie był zły dla mistrzów Francji. Atletico odwróciło jednak losy rywalizacji na Parc des Princes. L'Equipe jako winnego takiego stanu rzeczy wskazuje Vitinhę.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Obawy dotyczące skuteczności minęły w 14. minucie, a niezbyt duże zagrożenie ze strony "Colchoneros" sugerowało dobry wynik dla paryżan. Zespół Griezmanna szybko jednak wyrównał i w ostatniej minucie zwyciężył. Każda z tych dwóch akcji pokazała, jakie trudności z obroną bramki na najbardziej defensywnej pozycji spośród trzech pomocników ma Vitinha - napisali dziennikarze L'Equipe.
- Z Vitinhą przed obroną drzwi są otwarte. Portugalczyk nie ma już kondycji, aby być wzmocnieniem w powietrzu, zadawać ból w pojedynkach i wygrywać piłki zagrywane po ziemi - czytamy.
Dziennikarze RMC Sport obawiają się o to, czy PSG w ogóle będzie w stanie wywalczyć awans do 1/16 finału. Francuski zespół zmierzy się jeszcze między innymi z Bayernem Monachium i Manchesterem City.
- PSG będzie musiało się bardzo mocno wziąć w garść, jeśli nie chce zapisać jednej z najgorszych kart w swojej europejskiej historii - podkreślono.
- Alert jest czerwony, a kalkulatory działają. Pokonane w ostatniej sekundzie przez Atletico na Parc des Princes (1:2), PSG zajmuje po czterech dniach nowej Ligi Mistrzów bardzo przeciętne 25. miejsce z czterema punktami. Lata świetlne od czołowej ósemki, na którą paryżanie stawiali sobie cel na początku sezonu - napisano.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik07 Nov · 13:35
Źródło: L'Equipe/RMC Sport/Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również