Francuzi docenili gest Grosickiego

Francuskie media nie przegapiły ładnego zachowania Kamila Grosickiego. Reprezentant Polski strzelił wczoraj bramkę w wygranym przez naszą kadrę meczu z Czechami, po czym wykonał gest wyrażający szacunek dla ofiar niedawnych zamachów w Paryżu.
Po atakach terrorystycznych na stolicę Francji wyrazy współczucia płyną z całego świata, w "trójkolorowe" barwy podświetlane są stadiony, a francuska flaga stała się motywem w zasadzie wszechobecnym.
Grosicki, który występuje w tamtejszej lidze w barwach Rennes, po zdobyciu gola odsłonił koszulkę, pod którą miał inną - przedstawiającą wieżę Eiffla i napis "Módlmy się za Paryż".

Zachowanie Polaka w pozytywnym tonie komentują dziś największe francuskie dzienniki. "France Football", "L'Equipe" czy "Le Figaro" piszą o "złożeniu hołdu" i "upamiętnieniu ofiar".
- Chciałem zjednoczyć się z Francją - mówił po meczu Grosicki, który za swoje zachowanie zgodnie z przepisami został ukarany przez sędziego żółtą kartką.