Francuzi chwalą Majeckiego. "To doda mu pewności siebie"

Ekipa z księstwa na początku sezonu radzi sobie doskonale - jest liderem Ligue 1. Choć w bramce dobrze spisywał się Philipp Koehn, to Radosław Majecki po kontuzji wrócił do podstawowej jedenastki.

W piątkowy wieczór Polak zachował czyste konto w spotkaniu z Lille, choć jego drużyna przez pół godziny musiała radzić sobie w dziesiątkę. Francuskie media nie szczędzą Majeckiemu pochwał.

- Wracając po kontuzji podczas tego meczu, polski bramkarz nie miał dziś wieczorem niemal żadnych okazji do interwencji. Nawet pomimo przewagi liczebnej Lille przez ostatnie pół godziny. W swoim pierwszym spotkaniu od kilku tygodni zachował czyste konto, co doda mu pewności siebie - pisze hommedumatch.fr.

Tam Majecki dostał "piątkę" w dziesięciostopniowej skali. Taką samą ocenę Polakowi wystawili dziennikarze portalu madeindogues.ouest-france.fr.

Dziennikarze maxifoot.fr zwrócili z kolei uwagę na jedną interwencję Majeckiego. Ocenili go nieco wyżej od pozostałych serwisów, bo przyznali mu "szóstkę".

- Polski bramkarz powrócił do wyjściowej jedenastki po kilku miesiącach nieobecności. Miał tylko jedną obronę strzału Davida i zrobił to. Jego interwencje były uspokajające - czytamy.