Francuskie media krytykują Bułkę. Szukają problemu w reprezentacji Polski
Marcin Bułka w zeszłym sezonie był absolutną gwiazdą francuskiej Nicei. W tym sezonie Polak spisuje się słabiej, a media nad Sekwaną powodu upatrują w reprezentacji Polski.
W kampanii 2023/2024 golkiper rozegrał 34 mecze w Ligue 1. W tym czasie aż 17 razy zachował czyste konto, wielokrotnie ratując swój zespół przed stratą gola.
Szybko zaczęto go łączyć z jeszcze silniejszymi zespołami. Bułka dostał też od Michała Probierza szansę debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski.
Obecny sezon jest jednak w wykonaniu Polaka dużo gorszy. W 19 meczach o stawkę tylko trzykrotnie zachował czyste konto. Wpuścił aż 29 goli.
Po ostatnim meczu z Le Havre, wygranym przez Niceę 2:1, pod lupę Bułkę wzięli dziennikarze France Bleu. Nie spodobało im się zachowanie golkipera po końcowym gwizdku.
- W sobotni wieczór, gdy jego koledzy z drużyny świętowali z kibicami zwycięstwo i zbliżające się Święta na Allianz Riviera w czerwonych czapeczkach, on wrócił już do szatni. Zaledwie kilka minut po tym, jak nasłuchał się od niego Amidou Doumbouya - napisano.
Francuscy dziennikarze twierdzą, że wpływ na dyspozycję Bułki może mieć niejasna sytuacja bramkarza w reprezentacji Polski. O miano numeru jeden walczy on z Łukaszem Skorupskim.