Francuskie legendy poprowadzą Bayern? Jest jasny sygnał z klubu
Zinedine Zidane był wymieniany wśród kandydatów na nowego trenera Bayernu. Mistrzowie Niemiec podjęli decyzję w sprawie słynnego Francuza.
Niemieckie media żyją wyborem nowego szkoleniowca monachijskiego giganta. Właściwie codziennie pojawiają się nowe informacje na ten temat. Karuzela z nazwiskami kręci się z zawrotną prędkością.
W pewnym momencie zaczęto plotkować, że Thomas Tuchela może zastąpić Zidane, który jest bez pracy od maja 2021 roku. W Bayernie byli ponoć zachwyceni doświadczeniem, charyzmą czy klasą słynnego Francuza.
Ostatnio pojawiły się nawet plotki, że asystentem Zidane'a mógłby być Frank Ribery. 40-latek nie ma żadnego doświadczenia trenerskiego, ale za to cieszy się statusem legendy Bayernu. Doskonale orientuje się w realiach klubu z Monachium i zna język niemiecki.
Francuski duet nie pojawi się jednak w Monachium. Florian Plettenberg podał, że taki temat nie jest rozważany przez szefów Bayernu.
Niemiecki dziennikarz twierdzi, że Bawarczycy mają już przygotowaną krótką listę kandydatów do zastąpienia Tuchela. Wśród nich mają być m.in. Roberto De Zerbi i, co jest niespodzianką, Julian Nagelsmann. Wcześniej informowano, że obecny selekcjoner reprezentacji Niemiec nie ma szans na powrót na to stanowisko.