Francuski trener skazany za gwałt. Ostry wymiar kary

Francuski trener skazany za gwałt. Ostry wymiar kary
Źródło: Dziurek / Shutterstock
Sebastien Bechaud został skazany za gwałt. Szkoleniowiec najprawdopodobniej zostanie deportowany do Francji.
W młodości Sebastien Bechaud był dobrze zapowiadającym się francuskim golkiperem. Z powodu poważnej kontuzji ręki został jednak zmuszony do przedwczesnego zakończenia kariery.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po odwieszeniu butów na kołek Francuz przeniósł się do Australii i rozpoczął pracę szkoleniową. W 2019 roku dołączył do Melbourne Victory. Rok później awansował na trenera bramkarek.
W ubiegłym roku klub rozwiązał jednak kontrakt z mężczyzną. Oskarżono go wówczas o gwałt, do którego miało dojść dwa lata wcześniej. Ofiarą została kobieta poznana przez aplikację randkową.
Podczas spotkania Francuz zaciągnął ją do sypialni, a następnie przewrócił ją na łóżko i zgwałcił mimo wyraźnego braku zgody. Opluł też jej twarz i dotkliwie pobił, kiedy próbowała uciec!
Proces trwał kilka miesięcy. W czwartek dobiegł końca. Podczas finalnej rozprawy sąd jednoznacznie stwierdził, że 35-latek traktował kobietę jak przedmiot i był nieświadomy wyrządzanych szkód.
Trener został skazany na cztery lata więzienia - przy czym na poczet kary zaliczono już jego 80-dniową odsiadkę w areszcie. Może zostać warunkowo zwolniony po 20 miesiącach.
Dość prawdopodobne jest, że po zwolnieniu z więzienia Bechaud zostanie deportowany z powrotem do Francji. Sąd poinformował o tym, biorąc pod uwagę status wizowy trenera i długość wyroku.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler25 Oct 2024 · 19:38
Źródło: The Guardian

Przeczytaj również