Francuski piłkarz był o krok od tragedii na ruchomych schodach. Uratował go kolega z zespołu [WIDEO]

Andre-Pierre Gignac od 2015 roku występuje w Meksyku, gdzie broni barw Tigres UANL. Do tej pory rozegrał on dla tego zespołu 367 spotkań, zdobył w nich 204 bramki i zanotował 50 asyst. Bardzo dobre występy sprawiły, że francuski napastnik stał się jedną z legend klubu.

Przed jednym z meczów mogło dość do tragedii z udziałem 38-latka. Do sieci trafiło wideo, na którym widać, jak Gignac wjeżdża na wyższe piętro ruchomymi schodami. Na widok francuskiego gracza część kibiców podbiegła w jego kierunku, by poprosić go o zdjęcia oraz autografy.

W pewnej chwili jedna z fanek podała graczowi Tigres swoją koszulkę. Gignac wychylił się przez poręcz, by chwycić trykot. Piłkarz meksykańskiego zespołu nie zauważył jednak zbliżającego się sufitu, w który lekko uderzył głową. Na szczęście skończyło się jedynie na strachu.

Przed groźną kontuzją Gignaca uchronił kolega z zespołu. Szybka reakcja zawodnika sprawiła, że zdążył on wyciągnąć głowę swojego partnera spod sufitu, po czym bezpiecznie wjechali na wyższe piętro.

W komentarzach pod udostępnionym materiałem pojawiły się zarzuty wobec kobiety, która przekazała piłkarzowi koszulkę. Część internautów przyznała, że jej bezmyślność mogła doprowadzić do tragedii.

Przed transferem do Meksyku Andre-Pierre Gignac występował również w Tuluzie, Lorient i Olympique'u Marsylia. Ponadto rozegrał on 36 meczów i zdobył siedem bramek w reprezentacji Francji.