Franck Kessie: Wczoraj strzeliłem najładniejszego gola w karierze. Nie chcę jednak popaść w samozachwyt

AC Milan po wznowieniu rozgrywek imponuje formą. Jednym z bohaterów "czerwono-czarnych" jest Franck Kessie, który przyznał, że on i koledzy z drużyny dobrze przepracowali okres zawieszenia rozgrywek.
- Podczas przerwy bardzo mocno trenowaliśmy i teraz możemy zobaczyć tego efekty. Mamy na rozkładzie kilka mocnych drużyn, sami jesteśmy mocną ekipą. Musimy w dalszym ciągu grać z takim samym nastawieniem - powiedział pomocnik w rozmowie ze Sky Sport Italia.
- Skupiamy się tylko na naszych meczach. Jeśli uda nam się wszystkie wygrać, możemy dogonić Romę. Cała drużyna jest w świetnych nastrojach. Dogaduję się z każdym członkiem zespołu. Ibrahimovic to świetny przywódca, można się wiele od niego nauczyć - stwierdził Iworyjczyk.
- Na początku nie dogadywałem się z trenerem, ale teraz nasza relacja jest świetna. Wyjaśnił mi, czego ode mnie oczekuje i staram się to realizować - dodał.
- Wczoraj strzeliłem najładniejszego gola w karierze. Nie chcę jednak popaść w samozachwyt, będę dalej ciężko trenował. Chcę, aby Milan wrócił do Ligi Mistrzów, tam jest jego miejsce - zakończył.
AC Milan znajduje się aktualnie na siódmym miejscu w tabeli. Zespół z Mediolanu ostatni raz przegrał ligowe starcie 8 marca. Od tego momentu zanotował pięć wygranych w siedmiu spotkaniach.