Francja w półfinale, Argentyna jedzie do domu! Emocje w hicie igrzysk [WIDEO]

Francuzi zaczęli świetnie. Prowadzenie objęli już w 5. minucie. Z rzutu rożnego dośrodkował Olise, a głową piłkę do bramki skierował Mateta.

Gospodarze próbowali iść za ciosem. Ich ataki napędzał Olise. W 20. minucie znów obsłużył Matetę, ale jego płaski strzał zatrzymał Rulli.

Argentyńczycy dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili sfinalizować swoich ataków. W 37. minucie dobrą okazję miał Simeone, który spudłował z kilku metrów.

Spotkanie trzymało w napięciu do samego końca. Francuzi ucieszyli się w 84. minucie, gdy piłkę w siatce umieścił Olise. Ich radość okazała się przedwczesna. Po analizie VAR gol został anulowany z powodu faulu Akliouche.

Argentyńczycy atakowali do samego końca. W doliczonym czasie - ten trwał aż dziesięć minut - stworzyli sobie trzy dogodne okazje do wyrównania. Piłkę na wagę doprowadzenia do dogrywki tuż przed ostatnim gwizdkiem miał Gondou, ale z kilku metrów kopnął wysoko nad poprzeczką.

Już po zakończeniu spotkania doszło do awantury między oboma ekipami. Piszemy o tym TUTAJ.