Florentino Perez: To wielki gracz, ale nie będę opowiadać o piłkarzach, którzy nie są w Realu Madryt
Florentino Perez w rozmowie z radiem "Onda Cero" mówił nie tylko o pożegnaniu z Zinedinem Zidanem. Szef Realu Madryt odpowiedział także na pytania dotyczące polityki transferowej oraz powstania Superligi.
Media od miesięcy rozpisują się nad możliwymi wzmocnieniami "Los Blancos". Z wicemistrzami Hiszpanii łączeni są przede wszystkim Erling Haaland oraz Kylian Mbappe.
Co na to Florentino Perez? Działacz póki co studzi entuzjazm. Jak przekonuje, na wszystko przyjdzie pora.
- Chcą, żeby grali tu najlepsi zawodnicy. Jednak powtarzam, że może ci najlepsi przychodzą tu w wieku 18 lat. I trzeba na nich zaczekać - oznajmił.
- Mbappe na pewno to wielki gracz, ale nie będę opowiadać o piłkarzach, którzy nie są w Realu, bo to byłby brak szacunku. teraz mamy 35 zawodników, a możemy wpisać tylko 25. Mamy przed sobą ogromną pracę, by ich wypożyczyć - dodał.
Perez został zapytany także o projekt Superligi. Nowe rozgrywki dla topowych klubów w Europie miały zrewolucjonizować świat futbolu. Póki co przedsięwzięcie utknęło w miejscu, ale szef Realu nie traci nadziei. Jest przekonany, że uda mu się to doprowadzić do końca.
- Nic nie zawiodło. Pracowaliśmy od 2 lat w grupie 12 ekip i stworzyliśmy format dla uratowania czegoś, co umiera, czyli futbolu. I powiem dlaczego umiera. Futbol traci zainteresowanie - zaznaczył.
- Sprawy w sądzie? Na ten moment wszystko, co mieliśmy, wygraliśmy. sądy powiedziały: nie, to nielegalne. To oznaka monopolu. Kluby ciągle są w Superlidze, bo nikt wcale z niej nie odszedł - zakończył.