Prezes Realu Madryt dopuszcza odejście Sergio Ramosa. "Jeśli dostaniesz dobrą ofertę, zrozumiem to"

Sergio Ramos trafił na Santiago Bernabeu latem 2005 roku. Barwy "Los Blancos" reprezentuje już więc szesnasty sezon, ale w przyszłym roku skończy 35 lat i powoli zbliża się do końca bogatej kariery.

Na razie Hiszpan wciąż jest podporą defensywy w Realu i wielu kibiców tego klubu nie wyobraża sobie zespołu bez niego. Porozumienia w sprawie nowego kontraktu wciąż jednak nie ma.

Stoper chciałby bowiem dwuletniej umowy, mając świadomość, że może być to jego ostatni wielki kontrakt. "Królewscy" tak wiekowym zawodnikom oferują natomiast tylko roczne porozumienie.

Nowe informacje w tej sprawie przekazał Josep Pedrerol, gospodarz telewizyjnego programu "El Chiringuito". Jego zdaniem Florentino Perez jest gotowy na ustępstwa i podpisanie dwuletniego kontraktu.

Ze względu na problemy finansowe, spowodowane pandemią koronawirusa, Ramos nie może jednak liczyć na większą pensję niż 12 milionów euro rocznie. Media spekulują, że w PSG Hiszpan mógłby dostać nawet 20 milionów euro za sezon.

- Jeśli dostaniesz dobrą ofertę, zrozumiem to - miał powiedzieć Perez do obrońcy. Prezes Realu nie chce naciskać na kapitana "Królewskich" i wierzy, że negocjacje zakończą się sukcesem. Jednocześnie dopuszcza jednak do siebie myśl o tym, że 34-latka wkrótce zabraknie w Madrycie.