Flick zapytany o Szczęsnego. Jasna odpowiedź

Szczęsny na dniach podpisze kontrakt z Barceloną. W Katalonii zastąpi kontuzjowanego Marca-Andre ter Stegena, który wypadł z gry na dłuższy czas. W efekcie dziś "jedynką" pozostaje dotychczasowy zmiennik Niemca, Inaki Pena.

To z nim Szczęsny ma rywalizować o miejsce w bramce i docelowo posadzić go na ławce. Na razie jednak Hiszpan gra - było tak w środowym meczu z Getafe (1:0).

Po ostatnim gwizdku o sytuacji z bramkarzami mówił Hansi Flick. Trener został wprost zapytany o to, czy to właśnie Szczęsny został wybrany na następcę Ter Stegena.

- Rozmawiam tylko o piłkarzach, których mamy w drużynie - odparł. - Inaki to nasz numer jeden i jestem zadowolony - dodał, przyznając po chwili, że mimo tego klub potrzebuje nowego golkipera.

- Mamy Inakiego, który ma 25 lat, a reszta bramkarzy jest bardzo młoda. Dlatego, jeśli coś miałoby się stać, potrzebujemy doświadczenia - podkreślił.

Wojciech Szczęsny z pewnością je wniesie. W Serie A i Premier League rozegrał łącznie ponad 400 meczów, do tego dochodzi blisko 70 spotkań w Lidze Mistrzów i 84 na poziomie reprezentacyjnym.