Flick skomentował wyczyn Lewandowskiego. Wymowne słowa trenera Barcelony
Robert Lewandowski we wtorek jako trzeci piłkarz w historii przekroczył barierę stu goli w Lidze Mistrzów. Hansi Flick podkreśla jednak, że ten wyczyn to także zasługa innych zawodników FC Barcelony.
Wcześniej ponad sto bramek w Lidze Mistrzów zdobyli jedynie Cristiano Ronaldo oraz Leo Messi. "Lewy" dołączył tym samym do najwybitniejszych zawodników w historii futbolu.
W meczu z Brestem Polak spisał się znakomicie. W pierwszej połowie najpierw wywalczył rzut karny, a później sam pewnie wykorzystał "jedenastkę".
W doliczonym czasie gry ustalił natomiast wynik na 3:0. Ogółem Lewandowski ma już koncie siedem goli tym sezonie Ligi Mistrzów i samodzielnie przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców rozgrywek w tym sezonie.
Hansi Flick podkreśla jednak, że tak dobre wyniki strzeleckie Polaka nie byłyby możliwe, gdyby nie doskonała gra jego partnerów z drużyny. Snajper często może bowiem liczyć na znakomitą obsługę.
- Myślę, że zespół pomógł Robertowi Lewandowskiemu zdobyć te bramki. Wiedział, że musi strzelić gola, ale to, co robi zespół, było niesamowite - powiedział Flick.
FC Barcelona kolejny mecz w Lidze Mistrzów rozegra za dwa tygodnie. Wówczas zmierzy się z byłym zespołem Lewandowskiego, Borussią Dortmund.