Flick odniósł się do czerwonej kartki. Tak nazwał Szczęsnego

Barcelona rozbiła Real 5:2. "Królewskim" w odwróceniu losu meczu nie pomogła czerwona kartka dla Wojciecha Szczęsnego i szybko strzelony gol w przewadze. Drużyna Hansiego Flicka szybko opanowała sytuację.

Trener Barcelony po meczu nie rozwodził się na temat zachowania Szczęsnego. Zdobył się nawet na komplement pod jego adresem.

- Gra w dziesiątkę przeciwko Realowi nie jest łatwa. Mamy dwóch fantastycznych bramkarzy. Broniliśmy się jak drużyna - powiedział Flick.

Niemiec więcej uwagi poświęcił Inakiemu Peni. Hiszpan zaraz po wejściu na boisko puścił gola, ale w doliczonym czasie w wielkim stylu zatrzymał strzał Kyliana Mbappe.

- Pena po wejściu na boisku spisał się świetnie. Sposób, w jaki broniliśmy, sprawił, że jestem dumny. A gole, które strzelaliśmy były piękne. Możemy być szczęśliwi z wielu rzeczy - podsumował Flick.

Barcelona nie ma wiele czasu na świętowanie sukcesu. Kolejny mecz rozegra już w środę. Zmierzy się wtedy z Betisem w Pucharze Króla.