Flick doradzał transfer piłkarzowi Barcelony. Chciał, aby odszedł z klubu
Ansu Fati w tym sezonie nie może przebić się w FC Barcelonie. Jak donosi kataloński Sport, zimą Hansi Flick doradzał piłkarzowi zmianę otoczenia, ale ten pozostał w stolicy Katalonii.
W poprzedniej kampanii skrzydłowy przebywał na wypożyczeniu w Brighton. Minionego lata wrócił do Barcelony, chcąc zaprezentować się z jak najlepszej strony przed nowym trenerem, Hansim Flickiem.
Podczas okresu przygotowawczego Fati doznał kontuzji. To właśnie urazy zahamowały karierę utalentowanego skrzydłowego, który niegdyś wyrastał na jedną z największych gwiazd "Barcy".
W tym sezonie Hiszpan nie potrafi się przebić do wyjściowego składu "Barcy". Co więcej, często brakuje go choćby w kadrze meczowej drużyny.
Jak donosi kataloński Sport, zimą Hansi Flick próbował namówić piłkarza na transfer. Niemiecki szkoleniowiec chciał, aby Fati przeniósł się do drużyny spoza czołowych europejskich lig.
- Czasami lepiej jest zrobić krok w tył, aby potem zrobić dwa kroki do przodu - tłumaczył Flick. Fati był jednak nieugięty i nie chciał odchodzić z Barcelony.
Według medialnych doniesień skrzydłowy jest bardzo lubiany przez kolegów z drużyny. Mimo to nie czuje się jej częścią, bo Flick odstawił go na boczny tor.
W tym sezonie Fati rozegrał zaledwie 8 oficjalnych meczów w FC Barcelonie. W tym czasie nie zdobył bramki i nie miał żadnej asysty. Transfermarkt wycenia go na pięć milionów euro.