Flick chwali piłkarza Barcelony. Wreszcie doczekał się swojej szansy

"Blaugrana" odniosła skromne zwycięstwo, pokonując rywali przed własną publicznością tylko 1:0. Mimo to Hansi Flick był zadowolony z wyniku i zachowania czystego konta.

- Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego czystego konta. Mogliśmy strzelić znacznie więcej goli, ale najważniejsze są trzy punkty. Graliśmy naprawdę dobrze, oddaliśmy 40 strzałów. Nie wykorzystaliśmy wielu okazji, ale to w porządku, że czasem wygrywa się 1:0 - podkreślił Flick.

Niemiecki szkoleniowiec dokonał sporej liczby zmian, dając szansę między innymi Hectorowi Fortowi i Ansu Fatiemu. Temu ostatniemu nie szczędził pochwał.

- Dużo myślimy o tym, którzy zawodnicy powinni odpocząć. Dzisiaj podjęliśmy właściwą decyzję w tej kwestii - przyznał szkoleniowiec Barcelony.

- Zaraz po ostatnim meczu z Celtą postanowiłem, że Ansu Fati i Hector Fort rozpoczną to spotkanie w podstawowym składzie. Pablo Torre jest w podobnej sytuacji, ale wynik był napięty - powiedział.

- Ansu zagrał dzisiaj dobrze. Jego koledzy z drużyny i kibice są z tego powodu zadowoleni. W szatni wszyscy go kochają. To był dla niego dobry dzień - zakończył.