Flavio Paixao wierzy w podium Ekstraklasy dla Lechii Gdańsk. "Zawsze chcemy iść po trzy punkty"

Portugalczyk zaliczył w niedzielę asystę przy trafieniu Filipa Koperskiego. Doświadczony piłkarz cieszy się z ważnego zwycięstwa, ale teraz skupia się już na kolejnym meczu. Uważa, że w Radomiu Lechię czeka trudna przeprawa.

- Moja satysfakcja jest z naszego gola. Zawsze, jak jest 10 lub 5 minut do końca, może paść bramka w jedną lub drugą stronę. Bardzo cieszę się, że udało ją nam się zdobyć. To było bardzo trudne spotkanie - powiedział Paixao w rozmowie z oficjalną stroną Lechii.

- Ważny był moment, kiedy trener zrobił zmiany. Gra zaczęła inaczej wyglądać, od razu pressowaliśmy bardzo mocno i było widać różnicę. Druga połowa w naszym wykonaniu była znacznie lepsza. W pierwszej brakowało pressingu. Pierwsza dla Lecha, druga dla nas. Bardzo walczyliśmy i odnieśliśmy ważne zwycięstwo. Gdybyśmy przegrali, to trudno byłoby nam walczyć o pierwszą trójkę - przyznał.

- Moment zmian był bardzo dobry. Od razu drużyna miała lepszą energię. Zaczęliśmy grać piłką, a zawsze jak się przy piłce utrzymujemy, to gramy lepiej, bo mamy dobrych zawodników - podkreślił.

- Najważniejsze dla nas jest kolejne spotkanie z Radomiakiem. To będzie trudny mecz, ponieważ w Ekstraklasie każdy wyjazd jest trudny. Sfera mentalna jest ważna - dodał.

- Przed nami jeszcze 12 spotkań. Do każdego z nich musimy wychodzić z nastawieniem, że chcemy wygrać. Nieważne jest z kim gramy, zawsze chcemy iść po 3 punkty. Chcemy dominować, niezależnie od rywala - zakończył.