FK nie składa broni

- Drużyna już nie raz udowodniła, że przegrywając u siebie, może wygrać rewanżowe spotkania na wyjeździe. Mój zespół wie, że nie może myśleć inaczej i na pewno do końca się nie podda – zapowiada trener FK Dżenan Uscuplić. To spora zmiana w stosunku do pierwszego meczu. Wtedy szkoleniowiec mistrza Bośni i Hercegowiny mówił, że szanse jego drużyny na korzystny rezultat nie są duże.

Uscuplić mówi, że wyciągnął wnioski z pierwszego meczu. - Analizowaliśmyspotkanie z Lechem Poznań i wiemy, że bramki stracone były wsposób naiwny - cytuje trenera FK oficjalna strona "Kolejorza". - Na treningach wzmocniliśmy defensywę i jutrobędziemy dążyć do zdobycia korzystnego dla nas wyniku. Drużynaczuje się mocna i gotowa na jutrzejszy pojedynek.

Bośniacy nadzieje na dobry wynik opierają w słabej grze Lecha w sobotnim meczu z Pogonią. Mistrzowie Polski, w których składzie brakowało kilku ważnych piłkarzy, zaczęli rozgrywki ligowe od porażki. - Tospotkanie trochę podniosło nas na duchu, bo wiemy, że możnawygrać na stadionie w Poznaniu. Ponadto, Lechowi brakuje czterechważnych graczy i w tym upatrujemy swojej szansy - kończy Uscuplić.