Fiorentina coraz bliżej europejskich pucharów! Ważne zwycięstwo "Violi", skromny występ Piątka

Bartłomiej Drągowski i Krzysztof Piątek niestety rozpoczęli dzisiejsze spotkania na ławce rezerwowych. Kolejne szanse w tym sezonie otrzymali Pietro Terracciano i Arthur Cabral.

"Viola" była niewątpliwym faworytem tego starcia. Venezia w tym roku odniosła tylko jedno zwycięstwo.

Pierwszy strzał w tym meczu oddał Cabral. Brazylijczyk w 8. minucie odnalazł się w polu karnym, ale posłał piłkę nad poprzeczką. Po dwóch kwadransach Fiorentina objęła prowadzenie. Do siatki trafił Lucas Torreira.

Do przerwy Fiorentina prowadziła 1:0, chociaż stworzyła sobie znacznie więcej szans. W pierwszej połowie podopieczni Vincenzo Italiano mieli 83% posiadania piłki, przy czym oddali czternaście strzałów. Rywale tylko raz próbowali zaskoczyć Terracciano.

W drugiej połowie nadal dominowała Fiorentina. Niecelne strzały oddali choćby Nicolas Gonzalez czy Youssef Maleh. Z kolei Venezia kompletnie nie potrafiła stworzyć zagrożenia pod bramką rywali.

W 87. minucie Krzysztof Piątek pojawił się na boisku, zmieniając Arthura Cabrala. Polak w ciągu tych kilku minut nie zrobił niczego, co mogłoby zapaść w pamięć.

Fiorentina wygrała, dzięki czemu wskoczyła na szóste miejsce w tabeli, które gwarantuje grę w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. Venezia jest osiemnasta.