Filar Pogoni Szczecin przeszedł operację. Klub liczy na szybki powrót
W najbliższym czasie Pogoń Szczecin będzie musiała radzić sobie bez Benedikta Zecha. Klub oficjalnie poinformował, że środkowy obrońca przeszedł już zaplanowaną operację.
Benedikt Zech to jeden z najważniejszych zawodników Pogoni Szczecin. Tylko w tym sezonie wystąpił w 20 meczach i zebrał bardzo dobre recenzje. Niestety dla "Portowców" stoper nabawił się kontuzji.
W minioną środę klub przekazał, że zmaga się z urazem łąkotki, co opisywaliśmy TUTAJ. Z tego względu musiał przejść operację i zakładano, że będzie pauzował około cztery tygodnie.
Teraz Pogoń poinformowała, że 33-latek jest już po zabiegu artroskopii stawu kolanowego i naprawy łąkotki. Jednocześnie istnieje szansa, że na boisku pojawi się nieco wcześniej niż w drugiej połowie marca.
- Benedikt jest już po zabiegu, który przebiegł prawidłowo. Teraz przed zawodnikiem chwila odpoczynku, a bezpośrednio po niej rozpocznie intensywny czas rehabilitacji, by jak najszybciej mógł wrócić do treningów z drużyną - powiedział Bartosz Paprota, lekarz Pogoni.
W najbliższym czasie "Portowców" czekają kluczowe mecze. Następnymi rywalami drużyny będą kolejno ŁKS Łódź, Lech Poznań, Legia Warszawa, Zagłębie Lubin i Korona Kielce. Z "Kolejorzem" ekipa Jensa Gustafssona zagra w ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski.