Fikayo Tomori: Kiedy AC Milan do mnie zadzwonił, byłem w szoku

Fikayo Tomori: Kiedy AC Milan do mnie zadzwonił, byłem w szoku
LiveMedia / Carabelli / IPA / PressFocus
Fikayo Tomori w rozmowie z oficjalnym magazynem Ligi Mistrzów podsumował swoją przygodę z Milanem. - Jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwy i wdzięczny, że mogę tu być - oznajmił defensor.
Tomori do "Rossonerich" dołączył zimą 2021 roku. Najpierw został wypożyczony z Chelsea, a kilka miesięcy później sfinalizowano transfer definitywny.
Dalsza część tekstu pod wideo
23-latek w stolicy Lombardii czuje się jak ryba w wodzie. Dla Milanu zanotował już 38 spotkań i przez wielu nazywany jest filarem defensywy.
Tomori nie kryje zadowolenia z decyzji o przenosinach do Włoch. Jak przyznaje, chciał sprawdzić się poza Anglią.
- Zawsze chciałem spróbować życia w innym kraju - od kultury po inny typ piłki. Kiedy Milan do mnie zadzwonił, byłem w szoku. Europejski kolos chce właśnie mnie! To było decydujące w dokonaniu wyboru - oznajmił.
- Jest ok. Coraz więcej rozumiem. Kiedy trener Poli przemawia na odprawach, rozumiem prawie wszystko, ale muszę jeszcze pracować - dodał.
- W Mediolanie wszystko dzieje się wolniej, a życie jest łatwiejsze. To mi odpowiada, bo jestem spokojnym człowiekiem. No i oczywiście pogoda jest lepsza - zaznaczył.
- Kiedy podpisałem kontrakt i po raz pierwszy niosłem torbę z logo Milanu, pomyślałem: "Wow, jestem tutaj, to wszystko prawda". Mój ojciec oglądał piłkę w latach 80-tych i 90-tych, kiedy Milan wygrywał Puchary Mistrzów i był najlepszą drużyną na świecie. Dla niego to coś niesamowitego. Jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwy i wdzięczny, że mogę tu być. Gdyby nie daj Boże coś mi się stało i musiałbym dzisiaj zakończyć karierę, mógłbym powiedzieć: "Tak, grałem w Chelsea, w Milanie i w reprezentacji Anglii. Szaleństwo na samą myśl" - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz11 Nov 2021 · 17:02
Źródło: Champions Journal/acmilan.com.pl

Przeczytaj również