FIFA wciąż nie podjęła decyzji o walkowerze dla Polski. Sprawa meczu z Rosją trafiła do Sądu Arbitrażowego
Zgodnie ze wcześniejszymi doniesieniami FIFA miała w piątek poinformować o decyzji w sprawie walkowera dla reprezentacji Polski w związku z odwołanym meczem z Rosją. Jak jednak przekazał Paweł Wołosik, organizacja poczeka na decyzję Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS).
28 lutego FIFA i UEFA podjęły wspólną decyzję o wykluczeniu rosyjskich drużyn z rozgrywek międzynarodowych. Kara ta miała dotknąć przede wszystkim Spartak Moskwa, reprezentację mężczyzn oraz kadrę kobiet. Wszystkie te zespoły szykowały się do starć w najbliższym czasie.
Ostatecznie do rozegrania spotkań z ich udziałem nie dojdzie, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Oznacza to, że reprezentacja Polski nie zagra ze "Sborną" w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. Wiele wskazywało na to, że w związku z tym biało-czerwoni otrzymają wolny los i awansują prosto do finałowego meczu. Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ oraz TUTAJ.
Ostateczna decyzja w sprawie oficjalnego przyznania walkowera dla reprezentacji Polski miała zapaść dzisiaj. Do takiej sytuacji jednak nie dojdzie, ponieważ FIFA poczeka na wyrok CAS.
Rosjanie zdecydowali bowiem, że odwołają się od postanowień FIFA oraz UEFA. W związku z tym wnieśli sprawę do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie i teraz oczekują na jego postanowienia. Oczekuje też światowa organizacja, która odpowiedzialna jest za przebieg eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Jak przekonuje Paweł Wołosik, redaktor naczelny "Przeglądu Sportoweg", Gianni Infantino chce w ten sposób zrzucić końcową odpowiedzialność na kogoś innego.
Jest to niepokojąca sytuacja, ponieważ mecz z Rosją miał - w teorii - odbyć się 24 marca. CAS ma zatem mało czasu na podjęcie wiążącej decyzji.