FIFA dała zielone światło nowej technologii. Innowacyjny projekt może zmienić obraz gry
W świecie piłki nożnej jest blisko dużej rewolucji. Jak informuje "The Athletic", FIFA wydała zgodę na wprowadzenie nowej technologii podczas oficjalnych meczów. Chodzi o jeden z elementów stroju zawodników.
Zarówno piłkarze, jak i trenerzy co rusz mogą korzystać z nowych technologii, mających na celu rozwinięcie dyscypliny i umożliwienie osiągania jeszcze lepszych wyników przez sportowców. Teraz kluby sportowe będą mogły korzystać z nowego, zatwierdzonego przez FIFA urządzenia.
Do tej pory do szczegółowego śledzenia parametrów i zachowań piłkarzy służyły kamizelki z systemem GPS. "The Athletic" donosi jednak, że już niedługo trenerzy będą mogli korzystać z kolejnego, jeszcze bardziej udoskonalonego w tym względzie systemu. Chodzi o trackery AI Playermaker.
Wynalazek zaprezentowano w 2019 roku. Urządzenia składają się z niewielkiego paska zakładanego na górną część buta. Ma na celu monitorowanie różnorodnych danych, wśród których znalazły się m.in. czas przebywania przy piłce, prędkość zawodnika, siła kopnięcia futbolówki, a także zmiany kierunku biegu graczy.
- W przeciwieństwie do urządzeń zakładanych na plecy, ten produkt umożliwia głębszy wgląd w wyniki i kwestie medyczne dzięki znajdowaniu się na bucie. Rozwiązanie upraszcza analizę danych, przyczyniając się w ten sposób do udostępnienia technologii śledzenia ruchu piłkarzy jeszcze większej liczbie zainteresowanych klubów - podsumowano w oficjalnym komunikacie.
Do tej pory trackerów używali zawodnicy oraz sztaby szkoleniowe m.in. Manchesteru City, Benfiki Lizbona, Fulham czy Norwich City. Było to jednak dozwolone wyłącznie podczas treningów.
Teraz technologii przyznano certyfikat FIFA Quality Programme Electronic Performance and Tracking Systems. Dzięki temu paski będą mogły być wykorzystywane również w trakcie meczów.