Ferran Torres wskazał piłkarskiego idola. Wzoruje się na Cristiano Ronaldo. "Chcę podążać jego śladami"

Media w Hiszpanii są pewne, iż Ferran Torres podpisze umowę z Manchesterem City. W ekipie z Premier League ma zastąpić Leroya Sane, który odszedł do Bayernu Monachium. Gracza Valencii skusiła między innymi możliwość współpracy z Pepem Guardiolą.

Według ostatnich doniesień "The Citizens" zapłacą Valencii 25 milionów euro plus dziesięć milionów euro w ewentualnych bonusach. Jak na piłkarza o takim talencie, to stosunkowo niewielka kwota.

Na razie transakcja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. W międzyczasie Torres udzielił wywiadu "BBC". Przyznał w nim, że jego piłkarskim idolem jest Cristiano Ronaldo.

- Od najmłodszych lat miałem dwóch ulubieńców. Pierwszym był David Villa, który przybył do Valencii, gdy byłem bardzo mały. Razem z Davidem Silvą wznieśli ten klub na wyżyny - powiedział Torres.

- Dla mnie to Cristiano Ronaldo jest świetnym odniesieniem. Nie tylko ze względu na sposób, w jaki gra, ale także dzięki temu, jak odrywa się od futbolu. Jest godny podziwu i chciałbym podążać jego śladami - dodał.

- Uważam się za ambitnego zawodnika i chcę przede wszystkim wygrywać. To oczywiście prawda, że gdy w miarę upływu czasu jesteś lepiej przygotowany, to chcesz podjąć kolejne wyzwania, zmienić środowisko. Myślę, że jestem na to gotowy - zakończył.