Fernando Santos bliski dopięcia głośnego transferu. Trwają zaawansowane negocjacje

Były selekcjoner reprezentacji Polski na bezrobociu nie pozostawał zbyt długo. Dość niespodziewanie zdecydował się jednak na powrót do piłki klubowej i objął turecki Besiktas.

Nad Bosforem wciąż otwarte jest jeszcze zimowe okienko transferowe, które zamyka się dopiero 8 lutego. Santos robi wszystko, aby w najbliższych dniach wzmocnić drużynę.

Doświadczony szkoleniowiec namawia na transfer Renato Sanchesa. Doskonale zna piłkarza z pracy w reprezentacji Portugalii - razem z nim triumfował na EURO 2016.

Ofensywny zawodnik pierwsze miesiące tego sezonu spędził na wypożyczeniu w AS Romie. W stolicy Włoch nie spełnił jednak pokładanych w nim oczekiwań.

Jak informuje Nicolo Schira, "Giallorossi" dali już zielone światło na wcześniejsze rozstanie z piłkarzem. Na jego wypożyczenie do Besiktasu zgadza się także PSG.

W najbliższych dniach operacja może zostać sfinalizowana. Trwają zaawansowane negocjacje z Sanchesem, a Santos wciąż stara się przekonać byłego podopiecznego do oferty Besiktasu.