Fernando Morientes: Na miejscu Realu Madryt nie kupowałbym napastnika. To nie jest teraz potrzebne

Fernando Morientes w barwach Realu Madryt występował przez kilka sezonów i doskonale wie, jak smakuje zdobywanie goli dla "Królewskich". Były piłkarz nie uważa jednak, aby w tej chwili Real potrzebował nowego napastnika. Według Hiszpana obecna kadra drużyny z Madrytu jest wystarczająca, aby walczyć o najwyższe cele.
W mediach od dawna pojawiają się doniesienia o tym, że Real Madryt chce sprowadzić do siebie Kyliana Mbappe. Zdaniem Fernando Morientesa "Królewscy" nie potrzebują jednak ani reprezentanta Francji, ani Neymara, ani żadnego innego zawodnika, którego główną rolą byłoby zdobywanie bramek.
- Na miejscu Realu Madryt nie podpisywałbym teraz kontaktu z żadnym napastnikiem. To nie jest teraz potrzebne. Poczekajmy, aż Hazard wyzdrowieje, tak jak na początku sezonu. On tak naprawdę nie zaczął jeszcze grać - powiedział Morientes.
- Robert Lewandowski, Kylian Mbappe i Neymar są bardzo dobrzy, ale myślę, że z Karimem Benzemą, Luką Joviciem i Mariano Diazem, który w tym sezonie jeszcze nie zagrał, nie trzeba nikogo kupować - dodał.
- Są młodzi gracze, którzy idą na wypożyczenia i stają się lepsi. Podobnie było w przypadku Daniego Carvajala. Martin Odegaard jest świetnym graczem, a jego przejście do Realu Sociedad było genialne - zakończył.