Wisła Kraków. Brown Forbes blisko Lecha Poznań. Na przeszkodzie stoją niejasne przepisy [NASZ NEWS]
Felicio Brown Forbes jest blisko przejścia do Lecha Poznań. Jak ustaliliśmy, "Kolejorz" jest niemal zdecydowany na pozyskanie zawodnika. Napastnik Wisły Kraków miałby trafić na Bułgarską na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z opcją pierwokupu. Jest jednak jeden poważny (i ciekawy) problem. Forbes już drugi raz zmieniłby klub wewnątrz ligi w trakcie rozgrywek. Przepisy są na tyle niejasne, że trzeba poczekać na ostateczne rozstrzygnięcie tej sprawy.
Felicio Brown Forbes trafił w letnim oknie transferowym do Wisły Kraków z Rakowa Częstochowa. W ośmiu meczach strzelił trzy gole i zaliczył asystę. Kostarykański zawodnik z niemieckim paszportem trafił pod lupę Lecha Poznań, o czym wczoraj informował jeden z poznańskich dziennikarzy - Hubert Michnowicz. Zweryfikowaliśmy te doniesienia. To prawda, "Kolejorz" już właściwie zdecydował, że chce pozyskać tego zawodnika. Na pewno jest poważnie zainteresowany, ale tu pojawia się problem. Niespójność przepisów PZPN i FIFA.
Według naszych informacji Lech wysłał pismo do PZPN proszące o wyjaśnienie sytuacji. Zapytanie, czy może pozyskać zgodnie z prawem Forbesa. W czym kłopot? Polskie przepisy mówią, że kluby mogą pozwolić sobie na sprowadzenie piłkarzy, którzy w jednym sezonie grali już w dwóch klubach. Według nich nie byłoby problemu.
Natomiast bardziej precyzyjne są przepisy FIFA. W najnowszym dokumencie "Regulations on the Status Transfer of Players" (edycja styczeń 2021) w rozdziale III (pkt. 5.5) jest to sformowane w ten sposób:
"W każdych okolicznościach, ze względu na sportową integralność rozgrywek, zawodnik nie może grać w oficjalnych spotkaniach w barwach więcej niż dwóch klubów występujących w tych samych rozgrywkach - ligowych lub pucharowych - odbywających się w jednym sezonie. Z odniesieniem do bardziej precyzyjnych przepisów rozgrywek kraju członkowskiego".
Ostatnie zdanie pozostawia pewną furtkę, bo polskie przepisy są w tym temacie luźniejsze od tych międzynarodowych. Które zatem obowiązywałyby przy transferze Forbesa? Nie wiedzą tego nawet sami prawnicy. Dlatego wysłali zapytanie do PZPN. Federacja najprawdopodobniej w poniedziałek skontaktuje się z FIFA, aby w stu procentach wyjaśnić sprawę.
Wydaje się, że transfer jest jednak poważnie zagrożony, bo przepisy FIFA stoją nad tymi zapisanymi przez federacje członkowskie. Nie przesądzamy na sto procent, ale przenosiny napastnika do Poznania na pewno stoją pod dużym znakiem zapytania.
Forbes najprawdopodobniej i tak ma duże szanse opuścić Kraków. Oprócz Lecha (podpytuje również Zagłębie Lubin) piłkarzem poważnie interesuje się jeden z chińskich klubów. Z nim także toczą się zaawansowane rozmowy. Jeśli więc nie Lech, snajper może wyjechać na Daleki Wschód. Sytuacja ma się wyjaśnić w ciągu najbliższych 2-3 dni.