Feio wypalił o pracy w Legii. "Trzecia najtrudniejsza posada w Polsce"

Przyszłość obecnego szkoleniowca "Wojskowych" stoi pod dużym znakiem zapytania. Feio ma bowiem kontrakt, który obowiązuje jedynie do czerwca tego roku.

Na razie nie wiadomo, czy umowa zostanie przedłużona. Szkoleniowiec w rozmowie z The Athletic przyznał, co myśli o pracy przy Łazienkowskiej.

- W Polsce to proste. Najtrudniejszą pracą jest bycie prezydentem kraju. Drugą najtrudniejszą pracą jest posada selekcjonera reprezentacji narodowej. Trzecią najtrudniejszą pracę... mam ja - stwierdził.

Portugalczyk uważa, że na jego drużynie regularnie ciąży duża presja. Kibice "Wojskowych" oczekują bowiem kolejnych zwycięstw w krajowych rozgrywkach, co ostatnio Legii się zbytnio nie udaje.

- Zazwyczaj wychodzimy na boisko jako drużyna, która od pierwszej minuty ma zły wynik, ponieważ od pierwszej minuty remisujemy, a nie możemy remisować meczów - powiedział.

- Więc w większości meczów, w których gramy, jesteśmy pod ogromną presją. To pozytywna presja, ponieważ jest to presja piłkarska, presja zwycięska, ale ponosimy odpowiedzialność - zakończył.