Feio skomentował decyzję Komisji Ligi. O tych słowach będzie głośno
Goncalo Feio nie zasiądzie na ławce rezerwowych Legii podczas ligowego meczu z Lechem. Portugalczyk w dosadny sposób dał do zrozumienia, co myśli o decyzji Komisji Ligi.
Feio w niedzielnym meczu z Widzewem dostał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie. Z tego powodu został zawieszony na spotkanie z Lechem.
Portugalczyk miał nadzieję, że decyzja sędziego zostanie zmieniona na jego korzyść przez Komisję Ligi. Przekonywał, że nie zrobił niczego nagannego. Legia odwołała się od kary, ale apelacja okazała się nieskuteczna.
Feio o komentarz do tej sytuacji został poproszony na konferencji prasowej po meczu Legii z Dynamem Mińsk (4:0) w Lidze Konferencji. Nie ukrywał swojego rozczarowania.
- Nie powiem co sądzę o decyzji Komisji Ligi, bo… pewnie zostałbym zawieszony i wyeksportowany z kraju. Wierzę w ludzką uczciwość, choć czasem coraz mniej - powiedział Feio.
- Bardzo mnie to boli i nie mogę się z tym pogodzić, bo nie zasłużyłem na to. Mam poczucie, że ktoś zabiera mi wielki mecz. Wróciłem w środę załamany do domu. Rano, zanim zacząłem pracę, też trudno było mi myśleć. Siedzi to we mnie i po ludzku trudno mi to akceptować. Ktoś podejmuje takie decyzje i pewnie zadowolony wraca do domu. To jest dla mnie niepojęte - dodał.
Mecz Lecha z Legią odbędzie się w najbliższą niedzielę. Początek o 17:30. W tabeli w lepszej sytuacji są poznaniacy, którzy wciąż zajmują pierwsze miejsce i wyprzedzają najbliższego rywala o sześć punktów.