FC Bayern. Robert Lewandowski na drodze do wyjątkowego osiągnięcia. Przebiłby Leo Messiego i Cristiano Ronaldo
Robert Lewandowski w sezonie 2019/2020 sięgnął już po koronę króla strzelców w Bundeslidze oraz Pucharze Niemiec. Wiele wskazuje też na to, że zostanie również najlepszym snajperem Ligi Mistrzów. Takiej potrójnej korony nie ma na koncie ani Leo Messi, ani Cristiano Ronaldo.
51 goli - to dorobek Roberta Lewandowskiego w barwach Bayernu Monachium w obecnych rozgrywkach. Polak nie ma sobie równych w Niemczech, ale również na Starym Kontynencie. Dowód? Skuteczność w meczach Ligi Mistrzów.
W Bundeslidze "Lewy" wpisał się na listę strzelców 34 razy. Wystarczyło to, aby ze sporą przewagą sięgnąć po armatkę dla najlepszego snajpera. Być może zapewni mu to również Złotego Buta.
Puchar Niemiec to pięć meczów Polaka i sześć trafień, w tym dwa w finale z Bayerem Leverkusen. W Niemczech snajper sięgnął po podwójną koronę, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo.
Czy w Lidze Mistrzów również będzie święcił triumfy? Droga Bayernu do finału nie będzie łatwa, ale "Die Roten" pozostają jednymi z głównych faworytów lizbońskiego turnieju.
Lewandowski do tej pory zdobył 11 bramek w trwającej edycji Champions League. Drugiego Erlinga Haalanda wyprzedza o jedno trafienie, ale Borussia odpadła już z rywalizacji. Przewaga nad pozostałymi rywalami wynosi natomiast pięć lub więcej goli.
Jeśli Polak zostanie królem strzelców w trzech różnych rozgrywkach w trakcie jednego sezonu, będzie drugim piłkarzem w historii, który dokona takiej sztuki. Poprzednio udało się to jedynie Mario Jardelowi, który w sezonie 1999/2000 bronił barw FC Porto. Jeśli chodzi o pięć czołowych lig europejskich, takie osiągnięcie nie udało się jeszcze nikomu - nawet Leo Messiemu i Cristiano Ronaldo.