FC Bayern. Real Madryt czeka na Davida Alabę. "Chęć do gry w Hiszpanii zwycięży"
Real Madryt chce pozyskać Davida Alabę. Na razie "Królewscy" nie podjęli jednak oficjalnych rozmów z otoczeniem piłkarza.
Kontrakt Alaby z Bayernem obowiązuje tylko do końca czerwca. Umowa nie zostanie przedłużona - Bawarczycy nie podejmują już żadnych rozmów w tej sprawie. Warunki, których domagał się Austriak, były dla nich nie do przyjęcia.
"Sport Bild" twierdzi, że Pini Zahavi, czyli agent Alaby, chciałby go umieścić w Realu Madryt, Barcelonie, PSG albo Chelsea.
Sam piłkarz najchętniej przeniósłby się do Hiszpanii. "Marca" uważa, że priorytetem jest dla niego gra w Realu Madryt. "Królewscy" na razie wstrzymują się z rozpoczęciem negocjacji z otoczeniem piłkarza. Zamierzają wszystko zrobić zgodnie z piłkarskim prawem - do rozmów siądą dopiero po 1 stycznia. Zamierzają też poinformować o tym fakcie władze Bayernu.
Real i tak na razie nie może prowadzić rozmów transferowych. Nie ma bowiem zatwierdzonego budżetu na przyszły rok. Nastąpi to dopiero 20 grudnia.
Reprezentant Austrii chciałby podobno rocznie zarabiać 10 mln euro netto. Real jest w stanie sprostać tym oczekiwaniom. W dodatku Zahavi ma doskonałe układy z władzami madryckiego klubu.
- PSG to klub, który najmocniej naciska na podpisanie kontraktu, a Chelsea jest gotowa wyłożyć dużo pieniędzy. Na razie wygląda jednak na to, że chęć Alaby do gry w Hiszpanii zwycięży - komentuje "Marca".
Alaba trafił do Bayernu latem 2011 roku. Wraz z klubem z Monachium dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów. W jego barwach rozegrał łącznie 401 meczów.