FC Barcelona znów chce dokonać wielkiego transferu. "Blaugrana" nie traci nadziei na hit. "Ostatni raz"
FC Barcelona nie ustaje w swoich wysiłkach w sprawie sprowadzenia gwiazdy Premier League. Kataloński "Sport" przekonuje, że to ostatnie takie podejście w wykonaniu "Blaugrany".
FC Barcelona przechodzi kolejną przebudowę. Na wylocie z Camp Nou znajduje się nawet czterech zawodników, co opisywaliśmy TUTAJ.
Do tej pory z zespołem Xaviego pożegnało się już siedmiu piłkarzy, więc wzmocnienia wydają się koniecznością. Jednocześnie zarząd "Blaugrany" nie chce, aby Ilkay Guendogan był jedyną nową gwiazdą sprowadzoną do stolicy Katalonii.
"Sport" podał, że na celowniku mistrzów La Liga wciąż znajduje się Bernardo Silva. Według najnowszych doniesień klub spróbuje jeszcze jednego podejścia do tematu sprowadzenia zawodnika Manchesteru City.
W FC Barcelonie uważają, że Portugalczyk jest w stanie zastąpić odchodzącego Ousmane'a Dembele. Jednocześnie "Blaugrana" musi poczekać na zastrzyk gotówki z tytułu kolejnych piłkarzy, gdyż bez tego nie będzie w stanie przedstawić oferty gigantowi z Premier League.
Kwestia głośnych przenosin uniwersalnego pomocnika do "Dumy Katalonii" jest poruszana konsekwentnie od kilku lat. W sprawie miał wypowiedzieć się już sam Pep Guardiola, który zakomunikował, że Bernardo Silva otrzyma zielone światło na przeprowadzkę, o ile do "The Citizens" trafi satysfakcjonująca propozycja.
"Sport" przekonuje, że to ostatni raz, gdy FC Barcelona próbuje swoich sił w kwestii sięgnięcia 28-latka. Jeśli nie uda się doprowadzić do transferu, to działacze skupią się na innych opcjach.
Tylko w poprzednim sezonie Bernardo Silva zagrał w 55 meczach, strzelił siedem goli i zanotował osiem asyst. Obecna umowa zawodnika Manchesteru City obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.