FC Barcelona. Wojciech Kowalczyk podsumował sezon w Hiszpanii. "To jest dzban nad dzbanami"

Wojciech Kowalczyk w programie "La Liga Bonita" podsumował miniony sezon Primera Division. Były piłkarz w ostry sposób skrytykował prezesa FC Barcelony.
To, co działo się w ekipie "Blaugrany" w ostatnich miesiącach, można podsumować jednym słowem: chaos. Nieudolna polityka transferowa, konflikty wewnętrzne, afera z farmą trolli, olbrzymie problemy finansowe - i w efekcie wielki zawód na boisku. Gra zespołu pozostawiała wiele do życzenia, a zmiana trenera wręcz zaszkodziła drużynie.
Barcelona straciła mistrzowski tytuł na własne życzenia, notując kolejne wpadki na finiszu sezonu. Potknięcia "Dumy Katalonii" wykorzystał Real Madryt, który był niemal bezbłędny i wyprzedził odwiecznych rywali o 5 punktów.
W programie "La Liga Bonita" podsumowano najważniejsze wydarzenia z sezonu 2019/20 w Hiszpanii. Wojciech Kowalczyk winą za problemy Barcelony obarczył prezesa klubu Josepa Marię Bartomeu. Zdaniem byłego piłkarza to właśnie ten działacz zasłużył na określenie "dzban roku".
- Pozytywnych postaci w hiszpańskim futbolu nie widzę za wiele. Dzbanów za to tam od groma. Jest trójka, która uciekła wszystkim: właściciel Valencii, właściciel Espanyolu, a przed nimi Bartomeu i on wygrywa - ocenił Kowalczyk.
- To największy dzban tego sezonu. Zapomnijcie o wicemistrzostwie i zobaczcie jego "zasługi" z tego roku. On wszystko rozwalił. Złe transfery, zmiana trenera, farma trolli. To jest dzban nad dzbanami. Takiego już nie wyprodukują w Hiszpanii przez najbliższe lata - podkreślił.